W tej sytuacji niezwykle pomocny okazał się sąsiad, który zwrócił uwagę na fakt, że u starszej kobiety w domu od kilku godzin światło w kuchni pozostawało stale włączone.
To co w innych domach jest czymś zupełnie normalnym, w tym przypadku było sytuacją zupełnie nietypową. Około północy, poważnie już zaniepokojony sąsiad zadzwonił pod numer 112 wyrażając swoją troskę o sąsiadkę, prosząc jednocześnie służby ratownicze o pilną interwencję. Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili obawy sąsiada, zauważyli bowiem przez okno, że w jednym z ciemnych pomieszczeń domu, leży na podłodze nieprzytomna sąsiadka. Przy pomocy wezwanych strażaków udało się im dostać do środka a kobietą zajęła się po chwili załoga pogotowia ratunkowego, która udzieliła jej pierwszej pomocy a następnie niezwłocznie przewiozła do szpitala.
Historia ta zakończyła się szczęśliwie, choć wcale takiego finału mieć nie musiała. Zadecydowała spostrzegawczość ale też, a może przede wszystkim, zwykła ludzka troska o drugiego człowieka i nie pozostawanie obojętnym na otaczającą nas rzeczywistość. Kobiecie życzymy szybkiego powrotu do zdrowia a sąsiadowi gratulujemy prawdziwie ludzkiej, bezinteresownej postawy.
Z dziennikarskiego obowiązku chcielibyśmy jedynie dodać, że sąsiadem, który zainteresował się losem sąsiadki i wezwał na pomoc służby ratownicze okazał się radny Miasta Świnoujście Krzysztof Szpytko.
Z jednej strony to dziwne żeby ktoś komuś obserwował okna a z drugiej strony dobrze.
To przywraca wiarę w ludzi, naprawdę fajna postawa, gratuluję
Babcia 90 lat mieszka sama. Jeżeli ma dzieci czy wnuki to chociaż powinni jej kupić telefon albo opaskę z przyciskiem sos. Jeżeli jest samotna to opieka społeczna powinna zapewnić taki monitoring. Żyjemy w 21 wieku. Dobrze, że sąsiad normalny człowiek zareagował i nie bał się wezwać służb. Jest taki trend, że nie wezwę policji bo jak się okaże że babcia zapomniała światło zgasic to będzie trzeba zapłacić za nieuzasadnione wezwanie. A prawda taka ze służby są dla nas z podatków i trzeba dzwonić w takich sytuacjach. Pozdrawiam.
Fajny GOSC !! Dookoła tyle znieczulicy, zawiści dobrze jest mieć takich sąsiadów. BRAWO PANIE SZPYTKO.
Gość • Czwartek [21.03.2019, 23:43:17] • [IP: 185.210.39.**]Ogłoś się i jak będziesz w potrzebie to nikt tyłka nie ruszy żeby cię ratować bo to by było dziwne.
Dobre relacje międzysąsiedzkie odeszły wraz z PRL-em
Wspaniala postawa sasiada, wzor dla bardzo wielu...
Bardzo panu dziękuję za troskę o sąsiadkę, która mieszka sama.Mam też taką sytuację na przeciwko mojego domu samotna Pani i prosiłam ją, aby jak wstanie odsłaniała okno wtedy wiem, że u niej wszystko w porządku.Martwię się starszymi osobami bo kiedyś i ja będę potrzebować takiej pomocy.Nadeszły czasy gdzie innych nic nie interesuje pamiętać trzeba o starszych ludziach bo My też będziemy starzy.Okazujcie szacunek względem starszych osób.Dobro wraca podwójnie.
Bardzo panu dziękuję za troskę o sąsiadkę, która mieszka sama.Mam też taką sytuację na przeciwko mojego domu mieszka samotna Pani i prosiłam ją, aby jak wstanie odsłaniała okno wtedy wiem, że u niej wszystko w porządku.Martwię się starszymi osobami bo kiedyś i ja będę potrzebować takiej pomocy.Nadeszły czasy gdzie innych nic nie interesuje pamiętać trzeba o starszych ludziach bo My też będziemy starzy.Okazujcie szacunek względem starszych osób.Dobro wraca podwójnie.
Chciałabym mieć takiego sąsiada jak P.Szpytko. Pamiętam go z pracy w UM.Wrażliwy, inteligentny człowiek.
Ja mam, , jadowitych"sąsiadów
Pani, powrotu do zdrowia a sąsiadowi gratulacje, za postawę.
DO Gość • Piątek [22.03.2019, 07:26:53] • [IP: 178.238.251.***]...Opieka społeczna działa tylko w krajach cywilizowanych, bo w katolickiej Wolsce na piedestale są wtykańskie pasożyty i oni podlegają ochronie ponieważ dzieciaczki molestują kapłano- a tak być nie powinno...
Brawo, tak powinno być, ludzie muszą się szanować, brawo dla Pana radnego, zdrowia dla starszej Pani.
Strażacy i ratownicy medyczni zawsze na czas super brawo.
Strażacy i ratownicy medyczni zawsze na czas super brawo. A dla somsiada pochwała.
Wspaniala postawa czlowieka o wielkim sercu, oby wiecej takich sasiadow.Dla Pani duzo zdrowka, oraz brawa dla wszystkich.
Brawo dla sąsiada.
Znam pana Szpytko z najlepszej strony, jeszcze pracując w Urzędzie miał opinię wrażliwego i uczciwego człowieka.Dlatego wcale nie dziwi mnie to co zrobił dla tej starszej pani.Jak ktoś miał w tej sytuacji pomóc to właśnie mógł to być właśnie On
MI TEŻ KIEDYŚ RADNY POWIEDZIAŁ ŻE BOI SIĘ O SWOJE ZDROWIE. JAK KAŻDY. WIEC NAJLEPIEJ BYĆ CZUJNYM I WYKONYWAĆ POWIERZONE ZADANIA. ZWŁASZCZA W TYCH CZASACH.
Patrzmy co dzieje się wokół, zwracajmy uwagę na to czy ktoś nie potrzebuje pomocy, w razie wątpliwości zawsze lepiej powiadomić policję lub inne służby niż nie zrobić nic.Radny spełnił obywatelski obowiązek w 100% i za to brawo!
Ja niestety już mam od sąsiadów taką nauczkę, że nigdy przenigdy nie pomogę. jak masz miękkie serce, to dupę miej twardą. Ale podziwiam i jestem za. To ludzie uczą nas znieczulicy.